Zima to bardzo sympatyczna pora roku. Co wcale nie znaczy, że wszyscy ją lubią. Wielu wolałoby zaraz po jesieni wiosnę. I trudno z tym dyskutować.
Dla mnie osobiście wszystkie pory roku są dobre, jeśli tylko można wsiąść na rower lub przypiąć do nóg narty i pomknąć przed siebie. Jeśli chodzi o rower, to właściwie sprawdza się o każdej porze roku i żadna pogoda nie stoi na przeszkodzie, aby skorzystać z jego dwóch dobroczynnych kółek.
Narty natomiast tylko zimą – no chyba, że wodne, to latem też! Tej zimy – jak prawie co roku – przeżyłem razem z przyjaciółmi tydzień intensywnego szusowania na nartach – po ok. 6 godzin dziennie od rana do popołudnia. Polecam każdemu, kto lubi ruch na świeżym – bezsmogowym (sic!) – powietrzu.
Zdjęcia można zobaczyć w galerii pt. ZIMOWE PASJE lub poniżej.
Życzenia dla Księdza Piotra: szybkiego powrotu do zdrowia, dobrego odpoczynku! Czekamy na powrót Księdza do szkoły i do nas! Pozdrawiamy! 🙂
Bardzo Wam dziękuję za pamięć i życzenia. Również pozdrawiam! 🙂
Pamiątka po tym szusowaniu pozostanie. Będzie dzwonić w bramkach 😉
Ale jak mówił znany pisarz, jeśli słyszysz dzwoniący dzwon, to nie pytaj, dla kogo on dzwoni… bo on dzwoni dla Ciebie… he he