KAZANIA 2017

SERCE NA UWIĘZI
Kazanie z 3. Niedzieli Wielkanocnej – 30.04.2017

Dz 2,14.22b-32; Ps 16; 1P 1,17-21; Łk 24, 13-35

Bolesne fakty, które przekreśliły marzenia, rozpamiętywanie bez końca poniesionej straty i nieumiejętność spojrzenia na przeżyte doświadczenie z innej perspektywy, to więzi, które mogą naprawdę mocno trzymać serce ludzkie. W takiej sytuacji byli uczniowie idący do Emaus. Nie umieli rozpoznać w towarzyszącym im wędrowcu zmartwychwstałego Jezusa.
Podobnie jest z człowiekiem, opłakującym śmierć bliskiej osoby. Potrzebuje dużo czasu, by na swoją sytuację spojrzeć oczyma wiary. Zanim to nastąpi, jego serce jest jak latawiec na uwięzi: chce się wyrwać, ale jeszcze nie potrafi. Jezus wie jak skutecznie  uwolnić uwięziony „latawiec serca”, pod warunkiem, że Mu na to pozwolimy…

 


NIE BÓJ SIĘ STAWIAĆ PYTAŃ!
Kazanie z Wielkiego Czwartku – 13.04.2017

Wj 12,1-8.11-14;  Ps 116B;  1Kor 11,23-26;  J 13,1-15

Nie wiem, ale boję się zapytać, albo po prostu mi się nie chce dowiedzieć. Mam przecież prawo nie wiedzieć wszystkiego, ale obawiam się zdemaskować swoją niewiedzę. A może jestem zbyt leniwy, by podjąć wysiłek poszukiwania i wolę trwać w niewiedzy? Bo „po co to wszystko wiedzieć jak to wszystko wiadomo?” Czy aby na pewno już wszystko wiadomo ?
W wielkoczwartkowej Ewangelii Jezus niejako wyręcza uczniów i sam stawia im pytanie: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem?” Chciało by się dopowiedzieć: „jeśli nie, to czemu nie zapytacie?” Podczas żydowskiej uczty paschalnej najmłodszy uczestnik pytał ojca o znaczenie tego wyjątkowego spotkania rodzinnego. I robił to czterokrotnie zanim ojciec udzielił odpowiedzi.
A czy chrześcijanin wie już wszystko o spotkaniu z Chrystusem przy stole eucharystycznym? Dlaczego zatem nie stawia sobie pytań i nie szuka odpowiedzi, by lepiej poznać rzeczywistość w której uczestniczy? Lenistwo czy lęk przed usłyszeniem odpowiedzi? Bo wiedza „niestety” zobowiązuje. Czy niewiedza zatem usprawiedliwia? Tylko pozornie – zawiniona niewiedza jest jeszcze większą winą!

 


DROGA JEZUSA DO DROGI NASZEGO ZBAWIENIA – Kazania Pasyjne

Kazania pasyjne są czasem refleksji i zadumy nad ostatnią ziemską drogą Jezusa, czyli drogą krzyżową. W tym roku chciałbym zaproponować nieco inne podejście do pasyjnych rozważań. Zatytułowałbym je: Droga Jezusa do drogi naszego zbawienia. A zatem nie sama droga krzyżowa stanie się przedmiotem refleksji, co wydarzenia, spotkania i doświadczenia Jezusa, które tę drogę poprzedziły. Tematykę rozważań wyznaczać będą fragmenty Ewangelii czytane w kolejne niedziele Wielkiego Postu.

1. Konfrontacja Jezusa ze Złym [Mt 4,1-11] – 5.03.2017 – I Niedziela Wielkiego Postu

Pierwsze kazanie pasyjne skupia się na konfrontacji Jezusa ze Złym. Przyglądając się zmaganiu Jezusa z pokusami kusiciela, można nie tylko podpatrzeć jaka jest jego (Złego) strategia działania, ale przede wszystkim jak się przed nim obronić. Niezawodną tarczą w tej walce jest Słowo Boga.


2. Doświadczenie bliskości Boga – [Mt 17,1-9] – 12.03.2017 – II Niedziela Wielkiego Postu

Bóg jest zawsze blisko człowieka. Więcej nawet  – w Nim żyjemy, poruszamy się, jesteśmy (Dz 17,28). Ale nie zawsze odczuwamy Jego bliskość. Częściej raczej wierzymy czy nawet wiemy, że na pewno jest blisko, niż ten fakt odczuwamy. Czasami jednak Bóg obdarza nas „namacalnym” darem swojej bliskości. Mamy wtedy wrażenie, że stoi obok nas, trzyma nas za rękę, pochyla się nad nami… mówi bezpośrednio do nas.  I wiemy, że nie jest to tylko jakiś wytwór naszej wyobraźni, ale czysty realizm. Bóg wie, że potrzebujemy takich momentów, by łatwiej przeżyć chwile prób i doświadczeń.


3. Przemieniająca rozmowa z Jezusem – [J 4,5-42] – 19.03.2017 – III Niedziela Wielkiego Postu

Poważna rozmowa to poważna sprawa – trzeba się dobrze do niej przygotować. Odpowiednio wybrać miejsce i zaplanować czas. Powierzyć sprawę, siebie i rozmówcę Panu Bogu. Poza tym być szczerym, otwartym na słuchanie, wolnym od blokujących stereotypów. Nie starać się zdominować słuchacza, ale spróbować usłyszeć – nie tylko to, co mówi, ale bardziej to, co chce nam powiedzieć. Jezus jest Mistrzem owocnego, czyli przemieniającego, przeprowadzania trudnych rozmów. Warto posłuchać Jego konwersacji z Samarytanką.


4. Sprawy Boże – [J 9,1-41] – 26.03.2017 – IV Niedziela Wielkiego Postu

Wszystko jest po coś. Ale po co? Głównie po to, aby mogły się stawać bardziej widoczne sprawy Boże. Bym patrząc, nie tylko widział rzeczywistość, w której żyję, ale także dostrzegał obecność i działanie Boga. I aby coraz bardziej umacniała się moja wiara, że Bóg jest i działa w mojej codzienności – w tej najbardziej prozaicznej także.


5. Zakotwiczyć serce w Bogu – [Mt 21,1-11 i Mt 26,14-27,66] – 9.04.2017 – Niedziela Palmowa

Tłum ludzi bez wątpienia oddziałuje na jednostki, które go tworzą. Można się temu oddziaływaniu poddać bezwiednie i zatracić jednocześnie poczucie indywidualności i odrębności. Ale można też – jak okręt na wzburzonym morzu – zarzucić kotwicę i nie dać się rozbić o skały bezmyślnego działania i niepohamowanej bezkarności. Jezus niejednokrotnie miał do czynienia z tłumami, które chciały Go wykorzystać do  realizacji własnych idei i celów. Na szczęście Jego Serce było nieustannie mocno zakotwiczone w Bogu. A ja, czy zakotwiczyłem swoje serce w Bogu, czy raczej jestem „niewidzialną z tłumem spięty kotwicą”? Czy realny i wirtualny tłum miota mną jak spiętrzona fala, czy potrafię mu się przeciwstawić?


6. W soczewce drogi krzyżowej – [J 18,1-19,42] – 14.04.2017 – Wielki Piątek

Droga krzyżowa Jezusa jest jak soczewka, która skupia w sobie wydarzenia z całej drogi, która doprowadziła Zbawiciela do tego momentu. Konfrontacja ze złem, doświadczenie bliskości Boga, spotkanie z człowiekiem i jego ograniczeniami, wszechobecny tłum otaczający Mistrza z Nazaretu, to jakby elementy składowe „wyprawy” na Golgotę. Jezus, tak samo jak wcześniej, tak i na drodze swojej zbawczej męki bezwzględnie odnosi zwycięstwo nad złem, w opuszczeniu paradoksalnie doświadcza wyjątkowej bliskości z Ojcem, dalej tych, którzy są na to otwarci, prowadzi do wyzwalającej prawdy i do końca nie pozwala na to, by bezmyślny i złorzeczący tłum nim manipulował – co więcej modli się za tych, którzy go tworzą: „Ojcze, przebacz im bo nie wiedzą co czynią!”

 


IDŹ NA CAŁOŚĆ!
Kazanie ze Środy Popielcowej – 1.03.2017

Jl 2,12-18; Ps 51; 2Kor 5,20-6,3; Mt 6,1-6.16-18;

Wezwanie „idź na całość!” nie musi się każdemu kojarzyć tak samo. Może się także kojarzyć negatywnie. Niemniej jednak w Popielcowej Liturgii Słowa pobrzmiewa właśnie takie wezwanie i – co ciekawe – ma ono jak najbardziej pozytywny wydźwięk.
Do pójścia na całość wzywa nie tylko Bóg człowieka, mówiąc: „Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem…”, ale i człowiek Boga, prosząc: „Obmyj mnie zupełnie z mojej winy…”
Na czym zatem powinno polegać praktycznie nasze wielkopostne pójście na całość? Na potraktowaniu jałmużny, modlitwy i postu jako jednej całości, podejmowanej całkowicie i wyłącznie ze względu na Boga.