SERCE NA UWIĘZI
Kazanie z 3. Niedzieli Wielkanocnej – 30.04.2017
Dz 2,14.22b-32; Ps 16; 1P 1,17-21; Łk 24, 13-35
Bolesne fakty, które przekreśliły marzenia, rozpamiętywanie bez końca poniesionej straty i nieumiejętność spojrzenia na przeżyte doświadczenie z innej perspektywy, to więzi, które mogą naprawdę mocno trzymać serce ludzkie. W takiej sytuacji byli uczniowie idący do Emaus. Nie umieli rozpoznać w towarzyszącym im wędrowcu zmartwychwstałego Jezusa.
Podobnie jest z człowiekiem, opłakującym śmierć bliskiej osoby. Potrzebuje dużo czasu, by na swoją sytuację spojrzeć oczyma wiary. Zanim to nastąpi, jego serce jest jak latawiec na uwięzi: chce się wyrwać, ale jeszcze nie potrafi. Jezus wie jak skutecznie uwolnić uwięziony „latawiec serca”, pod warunkiem, że Mu na to pozwolimy…
… widok znajomy ten … 🙂